Start Aktualności

Słowo ks. kard. Kazimierza Nycza na IX Święto Dziękczynienia

Umiłowani Bracia i Siostry!

Od dziewięciu już lat, z inicjatywy Archidiecezji Warszawskiej i Centrum Opatrzności Bożej, pierwsza niedziela czerwca przeżywana jest w naszych wspólnotach parafialnych jako Święto Dziękczynienia. Z tej okazji w Wilanowie, gdzie budowana jest Świątynia Opatrzności Bożej, a także we wszystkich parafiach w Polsce, wierni gromadzą się wraz z kapłanami na uroczystej Eucharystii, aby wyśpiewać Bożej Opatrzności hymn dziękczynienia za Boże Dary, których nieustannie doświadcza Kościół, a także każdy z nas osobiście. Będziemy również zawierzać Bożej Opatrzności sprawy Kościoła, ojczyzny i nasze. Tegoroczne Święto Dziękczynienia ob­chodzone jest pod hasłem „Chrzest Darem Miłosierdzia”. Wdzięcznością Bogu obejmiemy 1050. rocznicę Chrztu Polski, owoce Roku Miłosierdzia, a także św. Maksymiliana Kolbego, wielkiego świadka miłosierdzia.

1. W kwietniu tego roku, z udziałem władz państwowych i Episkopatu Polski, obchodziliśmy w Gnieźnie i Poznaniu uroczystości związane z 1050. rocznicą Chrztu Polski. Przyjęcie chrztu przez księcia Mieszka I i jego dwór, co prawdopodobnie nastąpiło 14 kwietnia 966 r., było świadomym wyborem o charakterze religijnym, ale jednocześnie decyzją ustanawiającą pod­waliny państwa polskiego. Utworzenie hierarchii i struktury kościelnej ułatwiało administro­wanie krajem i przyczyniło się do rozwoju młodego organizmu państwowego. Wznoszono nowe świątynie, przy powstających parafiach i klasztorach zakładano szkoły, które stanowiły pierwsze ośrodki życia intelektualnego. Język, literatura i sztuka kształtowały się pod wpły­wem myśli i duchowości chrześcijańskiej. W rezultacie rodząca się kultura narodowa i duchowe bogactwo narodu polskiego były bezpośrednim owocem przyjęcia chrztu przez księcia Mieszka I. Trwający zaś od tego wydarzenia proces chrystianizacji na trwałe związał Polskę z zachodnim kręgiem kultury europejskiej.

Pragniemy jednak, aby 1050. rocznica Chrztu Polski była związana nie tylko z uroczystymi obchodami wydarzenia historycznego. Jest ona bowiem okazją, abyśmy na nowo odkryli rze­czywistość sakramentu Chrztu Świętego. Na nowo odkryli wielkość Łaski i Daru, który każdy z nas otrzymał od Boga na chrzcie świętym. Dar ten zmył z nas „starego człowieka” i pozwo­lił nam wkroczyć w „nowe życie” z Chrystusem. Dar ten obdarzył nas niezwykłą godnością Dzieci Bożych i włączył we wspólnotę Mistycznego Ciała Chrystusa. Dar ten wzywa nas do świętości, do świadectwa wiary, a także do wdzięczności wobec Bożej Opatrzności.

2. Obchody rocznicy Chrztu Polski zbiegają się z ogłoszonym przez papieża Franciszka Wiel­kim Jubileuszem Miłosierdzia. Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, a czasy, w których żyjemy – jak podkreśla papież Franciszek – są czasami Miłosierdzia Bożego.

Na czym polega istota i moc Miłosierdzia Bożego? Powszechnie postrzegamy Miłosierdzie jako moc, która przebacza ludzki grzech i ludzką słabość. I to prawda. Ale to nie wszystko, co stanowi istotę Miłosierdzia Bożego. Jest to bowiem Miłosierdzie, które nie tylko przebacza, ale jednocześnie przywraca człowiekowi utraconą godność Dziecka Bożego i daje mu siłę do nowego życia. Dokonuje przemiany ludzkiego serca i napełnia je nadzieją, że mimo upadku i zagubienia, wszystko można rozpocząć od nowa. Dzięki Miłosierdziu Bożemu nie ma życia, które byłoby ostatecznie zaprzepaszczone i nie ma zła, które byłoby złem ostatecznym. Bóg bowiem z każdej naszej winy i z każdego grzechu może uczynić „winę szczęśliwą” (felix culpa). Dzieje się tak, gdy po każdym upadku powracamy do Niego i w wierze odkrywamy Jego czułość, delikatność i miłość wyrażającą się w przebaczaniu.

3. Wielki Jubileusz Miłosierdzia jest jednocześnie wezwaniem skierowanym do wszystkich wiernych, by podjęli zadania, które wynikają z przyjętego chrztu świętego. „Bądźcie miło­sierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36). Błogosławieństwo to jawi się jako ideał życia i jako kryterium wiarygodności wiary chrześcijańskiej. Jeżeli Bóg w Miłosierdziu swoim obdarza nas łaską, miłością i przebaczeniem, to jednocześnie wzywa nas, abyśmy byli sługami i pośrednikami tego Miłosierdzia wobec świata. Stajemy się zaś świadkami Miłosierdzia Bo­żego, gdy otwieramy nasze serca na drugiego człowieka i gotowi jesteśmy przyjąć go w jego biedzie i trudnościach.

Historia Kościoła ukształtowana jest życiem i świętością wielu znakomitych świadków Bożego Miłosierdzia. Do nich należy życie i posłannictwo św. Maksymiliana Kolbego. Charyzmatycz­ny kapłan – franciszkanin, którego działalność przypadła na trudny okres międzywojenny, w swojej niestrudzonej pracy ewangelizacyjnej dokonał dzieł, które na ówczesne czasy wyda­wały się niemożliwe. Życie św. Maksymiliana pełne było dynamizmu i gorliwości kapłańskiej, którą łączył z głębokim oddaniem Matce Bożej. Jednak najważniejszy moment w jego życiu, który uczynił go bezkompromisowym świadkiem Miłosierdzia Bożego, nastąpił w drama­tycznych okolicznościach II wojny światowej. Aresztowany przez gestapo w lutym 1941 r., św. Maksymilian trafia na Pawiak w Warszawie, a następnie do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Tam też, w sierpniu tego samego roku, dobrowolnie i w duchu miłości bliź­niego oddaje swoje życie za brata – współwięźnia. W tym roku przypada więc 75-lecie śmierci oraz 45-lecie beatyfikacji św. Maksymiliana Kolbego. Dlatego w duchu wdzięczności za życie i męczeństwo tego niezwykłego świadka Bożego Miłosierdzia, uroczyście wnosimy jego relikwie do Świątyni Opatrzności Bożej. To wielki apostoł, misjonarz i świadek Miłosierdzia.

4. Drodzy Bracia i Siostry, to są najważniejsze sprawy, za które pragniemy podziękować w tym roku Bożej Opatrzności. Ja także chciałbym podziękować Wam wszystkim za udział w dzisiejszym Święcie Dziękczynienia. Dziękuję Wam za wspieranie budowy Świątyni Opatrz­ności Bożej – Wotum Narodu oraz budowanego przy niej Muzeum św. Jana Pawła II i Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Dziękuję za modlitwy i ofiary pieniężne, składane przez Was dziś w Święto Dziękczynienia, a także w ciągu roku. To dzięki Wam powstaje w Warsza­wie wyjątkowe miejsce, z którego każdego dnia wznosi się ku Bogu radosne „DZIĘKUJĘ”.

Dziękując, równocześnie zawierzam Was Bożej Opatrzności, podobnie jak to czynimy w świą­tyni w Wilanowie w każdy dzień. Wraz z Wami zawierzam wszystkie sprawy Kościoła w Roku Miłosierdzia, wszystkie polskie sprawy. Zawierzajmy też Bogu Światowe Dni Młodzieży, któ­re z udziałem papieża i młodzieży z całego świata za kilka tygodni rozpoczną się w Krakowie.

Złączony w modlitwie dziękczynienia w Wilanowie i w parafiach całej Polski, wszystkim z serca błogosławię.

                                                                                            † Kazimierz Kardynał Nycz

                                                                                     Arcybiskup Metropolita Warszawski

Warszawa, 5 czerwca 2016 r.
 

AKT DZIĘKCZYNIENIA I ZAWIERZENIA

OPATRZNOŚCI BOŻEJ

 

Boże naszych ojców.
Boże Patriarchów i Proroków, Apostołów i Męczenników.
Boże wszystkich świętych.
Dziękuję Ci za Twoją miłosierną miłość, która nigdy się nie nuży i nie zniechęca.
Dziękuję za to, że w Jezusie obiecałeś być z nami przez wszystkie dni
– aż do skończenia świata.
Dziękuję za to, że w Matce Twojego Syna dałeś Kościołowi Matkę.
Dziękuję za to, że byłeś ze mną w radosnych i trudnych chwilach mego życia.
Dziękuję za to, że w Twoich świętych dałeś mi opatrznościowych przewodników na drodze do świętości.
Boże pełen majestatu i miłosierdzia, Tobie oddaję moje trudne dziś i tajemnicze jutro.
Twojej Opatrzności zawierzam siebie – cząstkę Twojego Kościoła – abym był solą ziemi,
w prostocie żyjąc Ewangelią, był świadkiem prawdy, która wyzwala.
Zawierzam Ci siebie, bym nie bał się przyjąć powołania do pójścia za Chrystusem na każdej drodze życia.
Bym niosąc mój krzyż zachował ufność, że na mojej drodze krzyżowej nie jestem sam.
Zawierzam Ci moją rodzinę, by była silna wiarą i bogata w miłość, która nie szuka swego,
nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; która wszystko znosi i wszystko przetrzyma.
Zawierzam wszystko i z serca wołam: Opiekuj się mną, Opatrzności nasza!
Boże przedwieczny. Do Ciebie należy czas i wieczność.
Powierzam Twojej Opatrzności losy moje i moich bliskich.
Nie opuszczaj nas – nawet wtedy, gdy my opuszczamy Ciebie.
Prowadź nas – nawet wtedy, gdy nasze drogi nie są Twoimi drogami.
Mów do nas – nawet wtedy, gdy nasze serca są nieskore do słuchania.
Boże w Trójcy Jedyny, Ojcze, Synu i Duchu Święty, bądź uwielbiony teraz i zawsze.
Amen.

Drukuj stronę Wstecz



OK
Na naszej stronie stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności.