Wysoki kontrast Domyślny kontrast

Ewangelia

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

32 Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. 33 Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę. Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. 34 Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze.

35 Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. 36 A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. 37 Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. 38 Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. 39 A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 40 Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

41 Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?» 42 Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? 43 Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. 44 Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. 45 Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, 46 to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi.

47 Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. 48 Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą.

Oto słowo Pańskie.

Pytania do dzielenia
  1. Podziel się (jeśli chcesz), co jest dla Ciebie najcenniejszym skarbem w życiu.
  2. O co najbardziej troszczysz (niepokoisz) się na co dzień?
  3. Jak wyobrażasz sobie przyjście Pana Jezusa i spotkanie z Nim?
     

Komentarz

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo» (Łk 12, 32)

Dla każdego z nas (mała trzódka), którzy zmagamy się z codziennymi trudnościami się i napotykamy na sprzeciwy wobec naszej wierności Jezusowi, obiecuje On to, co najważniejsze – Królestwo Boże – które specjalnie dla nas przygotował.

Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę. Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze (Łk 12, 32-34)

Postawa ucznia Jezusa sprzeciwia się nadmiernej trosce o to, by gromadzić skarby dla siebie, jak to czynił bogacz nazwany głupim (Łk 12, 20-21). Wprawdzie nie każdy powołany jest do życia jak pustelnik czy zakonnik ślubujący ubóstwo i zostawiający za bramą klasztoru wszelkie dotychczasowe dobra, jednak tutaj Jezus zwraca uwagę na przywiązanie serca, na umiejscowienie swego serca w dobrach ziemskich lub niebieskich.

Uczeń Jezusa ma w Nim widzieć swój największy skarb i realizację siebie. Jezus wskazuje, że tylko w Niebie znajdują się skarby niewyczerpane i niezniszczalne, których nikt nie zabierze, nie ukradnie, nie wyniesie. Tylko te duchowe skarby przynoszą człowiekowi prawdziwe szczęście.

Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie (Łk 12, 35)

„Biodra przepasane” i „lampy zapalone” – Życie ucznia Jezusa, to nie czas spoczynku, nie czas lenistwa. To czas oczekiwania i gotowości. Czas, kiedy Bóg pragnie przejść pośród nas, kiedy pośle anioła, by ten niczym żniwiarz ściął zboże i zebrał dobre ziarna, a plewy odrzucił. Musimy być zawsze gotowi na czasy ostateczne, wydarzenia przełomowe. Nasze życie powinno być taką stałą gotowością i nieustannym czuwaniem sługi na przyjście Pana.

A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze (Łk 12, 36)

Po swoim Wniebowstąpieniu Jezus wstąpił do Ojca i w każdej chwili może powrócić, jak pan wracający z uczty weselnej do swego domu w nocy. Biada tym sługom, którzy by nie czuwali, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Nawet nocą serce ucznia Jezusa ma być czujne (zob. Pnp 5, 2).

W Apokalipsie słyszymy jakby Echo słów Jezusa z Ewangelii: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3, 20). Jest to aluzja do Eucharystii, w czasie której dokonuje się przychodzenie Pana, przygotowujące nas na spotkanie z Nim w wieczności.

Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. (Łk 12, 37-38)

Określając czas, Jezus odnosi się do straży nocnej w ówczesnych miastach: „druga straż” (środek nocy); „trzecia straż” (nad ranem). Jeśli nasz Pan zastanie nas czuwających na modlitwie i wypełnianiu Jego woli, „przepasze się i każe [nam] zasiąść do stołu, a obchodząc będzie [nam] usługiwał”. Panowie nigdy nie usługiwali swoim sługom, to się nie zdarzało. Taki obraz uraził zapewne ludzi zamożnych, lecz wspaniale zilustrował sposób, w jaki Jezus potraktuje na końcu tych, którzy pozostają Mu wierni.

A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu (Łk 12, 39)

Gospodarz w tym zdaniu odnosi się do człowieka beztroskiego i pewnego siebie, natomiast złodziej oznacza samego Syna Człowieczego (zob. 1 Tes 5, 2; 2 P 3, 10; Ap, 3,3; 16, 15). To porównanie oznacza przede wszystkim nieoczekiwane przyjście Pana Jezusa.

Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie (Łk 12, 40)

Następnie Jezus przestrzega przed podobną postawą swoich uczniów. Aby przygotować się na radosne spotkanie z Panem, chrześcijanin musi czuwać. To czuwanie nie jest bierną postawą, ale oznacza wierność swemu powołaniu (kapłańskiemu, zakonnemu, małżeńskiemu, chrześcijańskiemu). Dodatkową ilustracją zarówno pozytywnej, jak i negatywnej postawy ucznia Jezusa jest przypowieść kończąca ten fragment Ewangelii:

Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?» Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi.

Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą (Łk 12, 41-48)

W tej przypowieści Jezus podkreśla odpowiedzialność tych, którzy są ustanowieni w Kościele przełożonymi („rządca; sługa”) wspólnoty. Obdarzeni zostali przez Pana wielkim zaufaniem. Mają ubogacać ludzi Bożymi darami, które zostały złożone w ich ręce, ale też mogą spodziewać się „wielkiej chłosty”, jeżeli sprzeniewierzą się powierzonemu zadaniu.

 
Medytacja

Pomyśl, na co najczęściej patrzysz, czemu uporczywie się przyglądasz, o czym marzysz. To, co najczęściej i najdłużej zatrzymuje twój wzrok i myśli, odsłania, gdzie jest twoje serce, a więc, co jest twoim skarbem. Jesteśmy ludźmi bardzo interesownymi i pilnujemy swoich skarbów, nie pozwolimy, żeby ktoś nas uprzedził w interesie i potrafimy dobrze czuwać, żeby nasz interes dobrze się kręcił. Nie dośpisz, nie dojesz, nie odpoczniesz, nie pójdziesz na miłe spotkanie, zawsze znajdziesz wykręt, wytłumaczenie, żeby tylko nie przepadł twój zysk. W tych sytuacjach przychodzi nam z pomocą św. Paweł, dając następujące świadectwo: „To wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego” (Flp 3, 7-11).

Eucharystia w moim życiu. Okazuje się, że Pan uczy przez Eucharystię umiejętności czuwania. Gdy nie oczekujesz Go w Eucharystii, nie czekasz na Jego Paschę, Jego przejście, gdy jest proklamowane Jego Słowo, gdy On przechodzi w Sakramencie Swojego Ciała i Krwi, przegapiłeś moment, kiedy On pukał i zapraszał na spotkanie ze Sobą, by ci usługiwać. Eucharystia uczy także wierności, tak jak On wiernie wykonał to, co polecił Mu Ojciec: „Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał i wykonać Jego dzieło” (J 4, 34).

Jesteśmy potrzebni temu światu, który pozostaje w nocy, by ta noc była nieustannie rozświetlana światłem wiary i nadziei. Jesteśmy wezwani, by wzywać świat do nawrócenia, aby porzucił noc złego i szukał Tego, który jest Dniem, bo Pan naprawdę przyjdzie jak złodziej i ograbi ze wszystkiego, co nie „jest skarbem w niebie”.

Zobacz również

KRÓLESTWO PRAWDY

SĄD OSTATECZNY

MĄDROŚĆ EWANGELII

PIERWSZE I DRUGIE PRZYKAZANIE

CO CHCESZ, ABY CI UCZYNIŁ JEZUS?

PRZEŁOŻEŃSTWO JEST SŁUŻBĄ

PRAWDZIWA WOLNOŚĆ

CO BÓG ZŁĄCZYŁ, TEGO CZŁOWIEK NIECH NIE ROZDZIELA

CO TO ZNACZY GORSZYĆ?

JAK ZOSTAĆ NAJWAŻNIEJSZYM UCZNIEM JEZUSA?

ZAPOWIEDŹ MĘKI CHRYSTUSA

KIEDY GŁUSI USŁYSZĄ?

Używamy Cookies - Więcej

Bądź na bieżąco z nowościami i promocjami. Zapisz się na newsletter!