Słowa Ewangelii według świętego Jana
Jezus powiedział:
«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».
Oto słowo Pańskie.
Żyjemy w czasach, które ogłaszają za jedną z najwyższych wartości absolutną wolność i możliwość robienia tego, na co się ma ochotę. Dlatego tak niemodne jest dziś mówienie o posłuszeństwie, postępowaniu według dobrych wzorów, ukazywanie relacji pasterz-owca jako ideału do naśladowania. Człowiek w imię tak rozumianej wolności odrzuca posłuszeństwo Bogu i staje się niewolnikiem idei płynących z telewizji, gazet lub internetu. Idei bardzo przewrotnie ukrywających fakt, że w imię wolności stajemy się niewolnikami najemników, którym zależy tylko na „strzyżeniu owiec”. Dlatego musimy odpowiedzieć sobie na pytania: za kim naprawdę idę? kto jest moim pasterzem? kogo słucham?
Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce (J 10, 11)
W dziesiątym rozdziale Ewangelii Jana znajdujemy dwie metafory, jakie Jezus odnosi do samego siebie: Pasterz (ww. 1-6 i 11-18; por. w. 27n) oraz Brama owiec (ww. 7-10). W ten sposób jest nakreślony pełniejszy obraz relacji, jakie istnieją między Jezusem a wierzącymi. Określając siebie jako pasterza, Jezus wyraźnie wskazuje na swe boskie posłannictwo. Świadectwem dobrego pasterzowania jest oddawanie życia za owce (por. J 15,13). Określenie dobry (gr. kalos) oznacza: szlachetny, doskonały, prawdziwy, autentyczny, a więc sens tego słowa jest o wiele bogatszy niż nasze skromne tłumaczenie. Jezus przedstawia siebie w kontraście do przywódców ludu, którzy winni być pasterzami, ale faktycznie są rozbójnikami i złodziejami szukającymi własnych korzyści (w. 8).
Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach (J 10, 12-13)
Kontrastowe zestawienie określeń: „najemnik”, „pasterz”, było dobrze zrozumiane przez słuchaczy. Do pasterza należą owce, do najemnika tylko zapłata za ich pilnowanie, stąd taka różnica w postępowaniu. Dlatego obronę owiec może zapewnić tylko pasterz, który równocześnie jest właścicielem owiec. Wilki to ci, którzy dopuszczają się nieprawości, wrogo nastawieni do Chrystusa i do samego Boga (Mt 10,16n). Działalność wilków pochodzi od diabła, bowiem porywanie i rozpraszanie jest jego typowym zachowaniem (Mt 13,19; 1P 5,8, por. J 8,44). Nadejście wilka uwidacznia, kto jest pasterzem, a kto najemnikiem.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce (J 10, 14-15)
Związek wierzących (owiec) z Jezusem (Pasterzem) ma za wzór relację Ojca i Syna (por. J 5,19.26). Czasownik znać (gr. ginosko) oznacza pozostawanie w głębokiej relacji. Nie jest to wiedza tylko w sensie intelektualnym, ale głęboka, osobista więź. Cechą więzi Boga z człowiekiem jest to, że zna On każdego po imieniu, ludzkość nie jest dla Niego anonimową trzodą, jakimś bezosobowym społeczeństwem (por. J 10,3b), ale obiektem miłości o wielkiej wartości (Iz 43,1-4).
Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz J 10, 16)
Określenie inne owce odnosi się do tych, którzy dopiero w przyszłości uwierzą (por. 11,52; 17,20; 20,29), czyli do pogan, którzy dopiero będą włączeni do wspólnoty wierzących. Poprzez swoją mękę Jezus obala wszelkie podziały między ludźmi (Ef 2,14; 1P 2,10). Zwrot jedna owczarnia, jeden pasterz pokazuje jak silnie Jezus utożsamia się ze swoimi owcami. Dla Niego „jedna owczarnia” równa się „jeden pasterz”. Podobnie jak Syn i Ojciec są jedno (10,30), taka sam jedność ma zapanować między pasterzem i owcami.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać ( 10, 17)
Aby zniszczyć skutki nieposłuszeństwa pierwszego Adama, Jezus jest posłuszny Ojcu we wszystkim, aż do oddania swego życia (Rz 5,9; Flp 2,8; Hbr 5,8). Dobry pasterz jest gotów wystawić się na niebezpieczeństwa, aby ratować swoje owce. Zapowiadając swoją śmierć Jezus równocześnie zapowiada swoje zmartwychwstanie, gdyż dla wierzących śmierć jest bramą do nowego życia.
Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca (J 10, 18)
Prawdziwa miłość realizuje się poprzez dar dokonany w wolności. Ojciec pokazuje drogę, a Syn dobrowolnie podejmuje ją jako swoją własną. Jan podkreśla, że śmierć Jezusa nie była zwycięstwem Jego przeciwników, ale dobrowolną ofiarą. Nikt nie może odebrać życia temu, który jest źródłem życia i samym życiem (1,4; 11,25). Od początku swej działalności Jezus ma świadomość konieczności oddania swego życia i mocy odzyskania go (2,19). Jezus wypełnia wolę Ojca, ale równocześnie przekazuje ją do wypełnienia swoim uczniom (por. 13,14n.34; 15,9; Ef 5,2).
Bądź na bieżąco z nowościami i promocjami. Zapisz się na newsletter!