Start Duszpasterstwo Misyjne grupy parafialne

Żniwo wielkie, ale robotników mało

Ewangelia

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

36 Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza. 37 Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. 38 Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».
1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. 2 A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy – Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, 3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, 4 Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. 5 Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. 6 Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. 7 Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. 8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie».

Oto słowo Pańskie.

Pytania do dzielenia
  1. ...
     
Komentarz

Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza (Mt 9, 36)

W Izraelu uważano, że bez Mojżesza (Lb 27, 17) lub króla (1 Krl 22, 17; 2 Krn 18, 16) Izrael jest „bez pasterza" (tzn. władcy). Gdy Izrael był pozbawiony wiernych pasterzy (przywódców religijnych), sam Bóg stawał się jego pasterzem (Ez 34, 11-16). Posługa pasterza polegała na karmieniu, leczeniu i ratowaniu zgubionych owiec (zob. Ez 34, 2-6). Słowa Jezusa oznaczają więc, że ludzie aktualnie piastujący funkcje pasterzy Izraela (jego przywódcy) nie spełniali swojego zadania. Ten tekst należy także rozumieć, że Izrael oczekuje prawdziwego pasterza – Mesjasza. Pod koniec tej Ewangelii Jezus sam siebie przedstawi jako pasterza, który oddzieli owce od kozłów (zob. Mt 25, 31-46). Jeszcze później powie On o uderzeniu w pasterza wskutek czego owce się rozproszą na pewien czas.

Odpowiedzią Jezusa na zaistniałą sytuację będzie współczucie, miłosierdzie i podjęcie odpowiedniego działania dla dobra owiec.

Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało (Mt 9, 37-38)

Wzmianka o żniwie może się kojarzyć z obrazem Bożego sądu na końcu czasów (por. Iz 27, 12; Mt 13, 30; Mk 4, 29). Tutaj jednak symbolika żniwa dotyczy pracy misyjnej dla królestwa Bożego. Apostołowie i inni głosiciele Ewangelii stają się żniwiarzami. Głoszenie Dobrej Nowiny i proklamowanie nadejścia królestwa Bożego stanowi część wydarzeń tworzących eschatologiczny koniec.

Ale robotników mało: Taki stan jest permanentny i oczywisty, bowiem praca duszpasterska jest ciężka, nawet często wyczerpująca fizycznie i wymagająca poświęcenia swojego życia.

Dlatego Jezus kieruje prośbę zarówno do uczniów, jak i do całej wspólnoty – Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo – wzywając do modlitwy, aby nie zabrakło tych, którzy będą pracowali na niwie Pańskiej. Jedynie wspólnota, która wzmacnia swoją wiarę mocą modlitwy, potrafi przyjąć i wydać z siebie więcej duszpasterzy.

Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy – Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził  (Mt 10, 1-4)

Ten fragment rozpoczyna tzw. „Mowę Misyjną” skierowaną przez Jezusa do wybranych przez Niego Apostołów. On sam wybiera Dwunastu spośród swoich uczniów, aby w ten sposób odpowiedzieć na potrzeby ludu. Liczba dwanaście jest symboliczna, gdyż odnosi się do dwunastu pokoleń Izraela.

Określenie „apostoł” (gr. apostolos) oznacza kogoś, kto jest „posłany”, tzn. występuje w imieniu posyłającego – w tym wypadku samego Jezusa. Dwunastu Apostołów staje się duchowymi ojcami kształtującego się ludu Bożego. Otrzymują oni uczestnictwo we władzy Jezusa poprzez wypędzanie złych duchów i uzdrawianie i w ten sposób przedłużą działalność Jezusa po Jego wniebowstąpieniu. To przekazanie przez Jezusa uprawnień wybranym uczniom trwa nadal i służy misji Kościoła – władza nadana przez Jezusa jest realizowana także i w naszych czasach.

Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela (Mt 10, 5-6)

Po przekazaniu Apostołom odpowiednich uprawnień Jezus wysyła ich w drogę. Jezus otrzymał posłannictwo od Ojca (zob. Mt 10, 40) i przekazuje je Dwunastu. Zakaz dotyczący pogan i Samarytan można różnie rozumieć: 1) Apostołowie mieli najpierw skierować swoje kroki do „owiec, które poginęły z domu Izraela”, a dopiero później mieli głosić Ewangelię wśród pogan; 2) określenie „Izrael” może w tym miejscu wskazywać na „prawdziwego Izraela”, czyli Kościół. Wydarzenia opisane w Dziejach Apostolskich wyraźnie pokażą, że poza niezbyt liczną grupą nawróconych Żydów (tzw. judeochrześcijan), pozostali odrzucili naukę i zbawienie przyniesione przez Jezusa. Głosiciele Ewangelii skierowali zatem swoje kroki do pogan, aby stali się oni uczestnikami nadziei zarezerwowanej pierwotnie dla Izraelitów: „Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: «Należało głosić słowo Boże najpierw wam [Żydom]. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan» (Dz 13, 46).

Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie (Mt 10, 7)

Przedmiotem głoszenia uczniów jest – podobnie jak wcześniej w przypadku Jana Chrzciciela (Mt 3, 2) i samego Jezusa (Mt 4, 17) – bliskość królestwa Bożego. Dzięki zbawieniu dokonanemu przez Jezusa jest ono rzeczywistością zbawczą, powszechną (gr. katholikos – powszechny), tzn. ogarniającą cały świat i obecną już w teraźniejszości.

Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie» (Mt 10, 8)

Uzdrawianie (cuda czynione w imię Jezusa) i głoszenie pozostają w łączności ze sobą. Znaki nadprzyrodzone potwierdzają bliskość królestwa Bożego i są dowodem władzy udzielonej Apostołom przez Jezusa. Jednocześnie działalność uczniów przedstawia się jako kontynuacja działalności Jezusa. Cztery przejawy tej działalności: uzdrawianie chorych, wskrzeszanie umarłych, oczyszczanie trędowatych i wypędzanie złych duchów opisuje zarówno św. Mateusz w swojej Ewangelii, jak i pozostali Ewangeliści.

Słowa Jezusa – Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie – podkreślają, że moc czynienia cudów otrzymana od Jezusa nie została osiągnięta ludzkimi środkami i nie podlega zapłacie: Królestwo Boże jest darem samego Boga dla tych, którzy je przyjmą całym sercem. Zarazem, jak przypomina św. Paweł Apostoł, wierni powinni pamiętać o potrzebach tych, którzy się o nich troszczą: „Godzien jest robotnik zapłaty swojej (1 Tm 5, 18). Taka postawa jest oznaką zawierzenia się Opatrzności Boga, który troszczy się wszystko, co jest dla nas konieczne (Mt 6, 25-34).

Medytacja

Jezus, jak opisuje św. Mateusz w Ewangelii tworzy wspólnotę swoich uczniów. Nie jest to grupa anonimowych słuchaczy, lecz są to Apostołowie wymienieni z imienia, którzy przejdą formację w szkole Mistrza z Nazaretu, aby potem móc głosić Dobrą Nowinę o Zbawieniu. Wspólnota założona przez Jezusa nie ma cech sekty. Grupa nie jest hermetyczna, nie ma żadnych znamion tajemniczości. Jest to wspólnota posłanych, którzy mają głosić światu zbawienie.

Opowiadanie o posłaniu uczniów jest poprzedzone wzmianką, że Jezus litował się nad tłumem, ponieważ „byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza”. Zanim jednak następuje powołanie i posłanie Apostołów Zbawiciel zwraca się do ludu, aby modlił się o „robotników na żniwie Pana”. Ten fragment Ewangelii dużo mówi o tym, jak zostaje ukonstytuowany lud Nowego Przymierza. Jest to wspólnota w drodze, która cały czas musi się stawać, potwierdzać przynależność do Jezusa, realizować misję, do której została powołana.

Tej wspólnocie – Kościołowi zostaje zagwarantowane wszystko, co jest potrzebne do realizacji misji – Boża opieka i moc do walki ze złem. Pomimo tego, że Bóg jest wszechmocny i nie potrzebuje pomocy do realizacji swoich celów, to jednak pragnie, aby ludzie gromadzili się w Jego imię, modlili się. W ten sposób człowiek współpracuje z Bogiem i zagłębia się w Jego miłości.

Słowo Boże zachęca nas do zastanowienia się nad powołaniem chrześcijanina, nad powołaniem każdego z nas. Na mocy sakramentu Chrztu jesteśmy posłani, aby „iść i głosić”. Każdy powinien zdawać sobie sprawę z niezwykłego charakteru tej, jakże szczególnej misji. Jest to misja w służbie Chrystusa i Kościoła.

 

Drukuj stronę Wstecz



OK
Na naszej stronie stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności.